poniedziałek, 9 marca 2015

Ostatnie dzień dobry na do widzenia

"To już jest koniec, nie ma już nic,
Jesteśmy wolni, możemy iść."



Długo już zapowiadałam zakończenie tego bloga.
Także dziś nadejszła wiekopomna chwila.

Wiele razy usłyszałam, że ktoś został urażony przez ten czy inny wpis. Czy, że są one bezsensu. Podsumowując. Żyjemy w czasach z wolnością słowa i niczego nie żałuję o czym tu pisałam. Coś w sobie mieć musiały skoro skusiło Cię do czytania.

Nadszedł taki dzień kiedy wypada się pożegnać.
Popełniłam błąd więc odejdę już stąd. Nadszedł czas by skończyć z tym wszystkim. Dziękuje również tym, którzy raczyli poświęcić swój czas i przeczytać moje wypociny.
Poświęcając im czas, poświęciliście go również mnie.
Co w tych czasach przewyższa relacje międzyludzkie realne.
Wielkie dzięki za te prawie 7k wejść, bardzo to motywujące.


Nie wiem czy kiedykolwiek tutaj jeszcze wrócę, na razie zawieszam działalność tego bloga.
Nadszedł ten czas gdzie doszłam do wniosku, że potrzebuje jakiś zmian.
Zmiany, zmiany, zmiany.
Wracam do swojej skóry.


Jesteśmy wolni możemy iść.

Tak więc idę.

Trzymajcie się :)