Przegrałam co było możliwe do przegrania.
Wiadome gorzej nie będzie.
Choć podobno zawsze może.
Nie ma co zajebisty wjazd w dorosłość.
Kocham swoich przyjaciół.
Kocham siebie.
I kocham ironię.
Chyba czas skończyć pieprzyć głupoty.
Wiadome gorzej nie będzie.
Choć podobno zawsze może.
Nie ma co zajebisty wjazd w dorosłość.
Kocham swoich przyjaciół.
Kocham siebie.
I kocham ironię.
Chyba czas skończyć pieprzyć głupoty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz