niedziela, 25 listopada 2012

Każdy z nas ma jakąś piosenkę która za nim łazi a jej nie trawi...
Ja też taką mam.



Jadę do szkoły, leci ta piosenka.
Jestem w szkole, ktoś pod nosem ją śpiewa
Zaczynam automatycznie nucić, ale wewnętrznie tego nie mogę ścierpieć
Wracam ze szkoły, znów ta piosenka.
Wchodzę do domu, radio gra, leci ta piosenka
Włączam kanał muzyczny w tv teledysk...
Liiiitości no ileż można...

Idę pogłębiać swoją miłość <sarkazm> do  chemii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz