środa, 19 grudnia 2012

Wiem, że dawno nie pisałam.
Może się poprawię.
Może.
Postaram się.
Może.

Choć mam zimne ręce, to moje serce jest gorące.

Jestem chora.
Cóż zrobić.
Grypa i mnie dopadła.
Byłam w szkole, choć moja temperatura sięgała 38.
Dreszcze, napady gorąca i tak w kółko przez dzień.
Byle nie doprowadzić do zapalenia płuc.
Nie chce wylądować w szpitalu.


Choć mimo tego i tak czuje się samotnie.
Podziwiam ludzi, którzy potrafią zainteresować się drugą osobą bez żadnych granic, bez zobowiązań.

Święta już tuż tuż, jedyne co podoba mi się w świętach to ten wolny czas, czas na odpoczynek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz